HOLISTIC-MED-ATTAR

07 lutego 2024

Wpływ oddychania na zdrowie - metoda Butejki 

Oddech to nie tylko metafora życia - to jest jego istota.

Proces oddychania jest tak instynktowny i  nieświadomy jak też niezbędny, że trudno uwierzyć, że możemy go źle pojmować. Możliwe jednak, że wiele chorób, w tym astmę, można leczyć po prostu poprzez ćwiczenia  oddechowe..

Oddychanie jest jedną z najważniejszych i najbardziej mimowolnych ze wszystkich funkcji życiowych organizmu a zrozumienie całego procesu, analiza i korekta sposobu oddychania może mieć zastosowanie terapeutyczne.

 

Rada, aby wziąć „głęboki oddech”, aby wchłonąć więcej tlenu, jest stara i wszechobecna. Zaskakujące jest, jak źle jest ona poparta z naukowego, a nawet zdroworozsądkowego punktu widzenia.

Nie ma dowodów na to, że zwiększona wentylacja w stanie niekrytycznym może poprawić nasycenie krwi tlenem, które u większości wynosi 96–98% i nie może wzrosnąć powyżej 98% ze względów fizjologicznych. Udowodniono również, że u osób ćwiczących płytkie oddychanie w komfortowej strefie lub ekstremalne ćwiczenia wstrzymujące oddech, saturacja nie spada poniżej odpowiednio 95% i 92-93% (Buteyko, K 1962), co mieści się w granicach fizjologicznych. Co ważniejsze, wykorzystanie tlenu przez tkanki u osób praktykujących np. metodę oddychania Butejki, (zwiększające spoczynkowy poziom dwutlenku węgla - efekt Bohra), dotlenia skuteczniej komórki.

Prawdą jest, że niedotlenienie odgrywa główną rolę w uszkodzeniu komórek u pacjentów w stanie krytycznym lub po urazach i większość z nich korzysta z dodatkowego wsparcia tlenowego i oddechowego. Praktyki tej jednak nie należy automatycznie stosować w populacji ogólnej, ponieważ większość z nas to chroniczni hiperwentylatorzy. W każdym razie z przybliżonych szacunków wynika, że około 95–98% populacji ogólnej oddycha za dużo.(sposób sprawdzenia hiperwentylacji poniżej).

Ktoś to opanuje system oddychania jogi, będzie oddychał „jakby nie oddychał” – tak mistrzowie jogi opisują oddychanie idealne. W starożytnej Grecji „lekki oddech” był niezawodną oznaką dobrego zdrowia. Niestety, wiele osób bierze z całego systemu jedynie część dotyczącą „głębokiego oddychania” i stosując ją w życiu codziennym, wpada w silną hiperwentylację, która ostatecznie rujnuje ich zdrowie.

Zdrowy rozsądek podpowie Ci, że z kimś, kto wzdycha i oddycha dostrzegalnie w spoczynku, dzieje się coś złego i może potrzebować pomocy lekarskiej. Duszność podczas lekkich ćwiczeń jest niewątpliwą oznaką słabej sprawności fizycznej i nie należy jej interpretować jako „silnych płuc” osoby ćwiczącej głębokie oddychanie.

 „Hyper~” oznacza po łacinie „za dużo”, a „wentylacja” oznacza oddychanie.

Hiperwentylacja to chroniczne nadmierne oddychanie w ilości przekraczającej zapotrzebowanie metaboliczne, co prowadzi do nadmiernej utraty dwutlenku węgla i aktywuje mechanizmy obronne organizmu.

Reakcje obronne to naturalne próby organizmu, zapobiegające utracie dwutlenku węgla przez drogi oddechowe poprzez zatykanie nosa (alergiczny nieżyt nosa, zapalenie zatok itp.).Zwykle jest to ignorowane i ludzie po prostu otwierają usta. To z kolei zwiększa utratę dwutlenku węgla, a organizm zaczyna zwężać tchawice w wyniku stanu zapalnego (przewlekłe zapalenie oskrzeli) i skurczu (astma oskrzelowa). Ci, którzy nie zostali pobłogosławieni tak skuteczną i bezpośrednią reakcją, a także ci, którzy ją omijają, zażywając leki rozszerzające oskrzela, odczują konsekwencje w postaci innych chorób np.: stwardnienie płuc, nadciśnienie, miażdżyca tętnic, choroby zapalne, infekcje itp.

Tak szerokie spektrum objawów i reakcji tłumaczy się faktem, że osoby nadmiernie oddychające tracą dwutlenek węgla – chyba najważniejszą i uniwersalną po tlenie substancję w naszym organizmie.

Optymalna ilość dwutlenku węgla ułatwia uwalnianie tlenu z krwi do każdej komórki organizmu. Kiedy dwutlenek węgla jest tracony w nadmiarze, wszystkie komórki (różnego typu u różnych osób i w różnym stopniu) będą cierpieć na brak tlenu, co powoduje objawy nieprawidłowego działania różnych układów: nerwowego, sercowo-naczyniowego, hormonalnego, odpornościowego, trawiennego itp.

 

Czy hiperwentyluję?

W przypadku 9 na 10 osób odpowiedź będzie brzmiała „tak”.Możesz to sprawdzić sam, wykonując prosty test:

- usiądź wygodnie, zrelaksuj się;

- zwracaj uwagę na to, jak wdychasz i wydychasz;

- wykonaj zwykły wydech i wstrzymaj oddech;

- zwróć uwagę na czas, przez jaki możesz wstrzymać oddech, aż do pojawienia się pierwszej silnej chęci wdechu.

Test jest wykonany prawidłowo, jeśli możesz po nim wziąć pierwszy wdech, nie wciągając zbyt mocno powietrza.

Uzyskany czas nazywa się Pauzą Kontrolną („PK”) i zwykle powinien wynosić co najmniej 60 sekund.

Jeśli jest mniej – hiperwentylujesz. Prosty wzór pozwala nawet obliczyć ilość dodatkowego powietrza przepuszczanego przez płuca w każdej minucie. Na przykład, jeśli Twoja PK wynosi 20 sekund, oznacza, że oddychasz 3 razy więcej niż powinieneś. Większość tak zwanych zdrowych ludzi będzie miała od 20 do 40 sekund; u astmatyków PK będzie wynosić od 0 do 20 sekund.

Kto powiedział, że normą jest coś, co potrafi tylko 5% populacji?

Profesor Konstantin Pawłowicz Butejko, który stworzył skuteczny, kompleksowy i naukowo sprawdzony system „celowego wstrzymania głębokiego oddychania”

Jeśli osoba prawidłowo stosuje technikę Butejki, jego PK wzrasta. Doktor Butejko zauważył, że wszystkie objawy i reakcje obronne znikają, gdy PK pacjenta osiąga 60 sekund i utrzymuje się. Niektórzy osiągają nawet 90, 120 lub 180 sekund, a wielu z nich zgłasza rozwój niezwykłych dodatkowych zdolności: mocy uzdrawiania, super wytrzymałości, super pamięci, talentów artystycznych i tak dalej. Jest to zgodne ze starożytną mądrością: „Człowiek doskonały oddycha tak, jakby nie oddychał” (Lao Tze).

 

Dlaczego hiperwentylujemy?

  1. Praca biurowa w ciszy, a więc często ograniczona aktywność  fizyczna zwiększa oddychanie, a tym samym powoduje nadmierną utratę dwutlenku węgla. To właśnie powoduje, że pracownicy biurowi czują się wyczerpani.
  2. Kiedy włączają się emocje, szczególnie te negatywne, zaczyna się poważna hiperwentylacja. Z pewnością możemy postawić znak równości między stresem a hiperwentylacją. Zaawansowany trening Butejki skutecznie przeciwdziała hiperwentylacji poprzez medytację.
  3. Ważnym czynnikiem charakterystycznym prowadzącym do hiperwentylacji jest nasza mowa. Musimy nadmiernie wdychać i wydychać powietrze, aby przekazać innym nasze cenne myśli. Zatem nie „marnuj oddechu”, chyba że musisz.
  4. Kolejną podstawową przyczyną jest nieprawidłowe odżywianie. Jemy za często i za dużo. Samo przejadanie się prowadzi do hiperwentylacji. Brak dwutlenku węgla z kolei spowalnia syntezę niezbędnych białek, przez co jemy jeszcze więcej. Przetworzona, rektyfikowana i zanieczyszczona żywność nie tylko powoduje alergie i niestrawność, ale także sprawia, że oddychamy coraz głębiej.
  5. Dodatkowym negatywnym czynnikiem jest propaganda głębokiego oddychania. Jeszcze zanim się rodzimy, jesteśmy poddawani głębokiemu oddychaniu, którego uczy nas nasza matka na zajęciach rodzenia. Od najmłodszych lat wszędzie słyszymy „weź głęboki oddech” jako odpowiedź na każdy problem, jaki możemy mieć. Trudno pozbyć się tego rodzaju głęboko zakorzenionego stereotypu.

 

Jeśli obserwowałbyś i monitorował oddech przypadkowej grupy ludzi, którzy siedzą razem w pokoju, zauważalne różnice byłyby oczywiste.

Niektórzy oddychają przez nos, podczas gdy inni mogą oddychać przez usta. Niektórzy będą oddychać delikatnie, powoli i cicho, podczas gdy inni będą brać znacznie głośniejsze i większe wddechy. Są ludzie, którzy wzdychają zwyczajowo co kilka minut, podczas gdy inni oddychają regularnie. Niektórzy mogą używać przepony do oddychania (oddychanie brzuszne), podczas gdy inni oddychają górną częścią klatki piersiowej.

Ponieważ oddychanie jest procesem naturalnym i tak istotnym dla życia, nasuwa się pytanie - dlaczego wszyscy oddychamy tak różnie?

Odpowiedź na to pytanie jest taka, że na nasze nawyki oddechowe duży wpływ ma: styl życia, środowisko, predyspozycje genetyczne.

Najlepszym sposobem, aby zrozumieć, jak wzorce oddychania mogą zmieniać się z biegiem czasu, jest przykład osoby, która wyrobiła sobie nawyk objadania się

W chwilach stresu osoba ta może zwrócić się ku emocjonalnemu jedzeniu, używając jedzenia jako czynnika, który pomoże jej się zrelaksować. Jeśli jednak będzie kontynuować jedzenie w ten sposób przez tygodnie lub miesiące, jej organizm wkrótce przystosuje się do nawykowego objadania się i zacznie domagać się więcej pożywienia, niż potrzebuje.

Podobnie jak inne nawyki: siedzenie przy biurku, oglądanie telewizji i granie w gry wideo, jedzenie przetworzonej żywności, nadmierne rozmowy w połączeniu ze stresem i niepokojem to czynniki wpływające na oddychanie.

Kiedy organizm jest wystawiony na działanie tych czynników przez dłuższy czas, przyzwyczaja się do większej objętości oddechu, wraz ze wszystkimi jej negatywnymi przejawami.

 

JAK NAJLEPIEJ RADZIĆ SOBIE Z HIPERWENTYLACJĄ?

Jednym ze sprawdzonych sposobów jest metoda Butejki. Ma najsilniejsze podstawy naukowe, najszerszą podstawę filozoficzną i dziesięciolecia doświadczenia.

Kto odniesie korzyść z metody Butejki? Każdy, kto hiperwentyluje.

 

Metoda Butejki (technika oddychania Butejki)

Konstantin Pawłowicz Butejko rozpoczął naukę w byłym  ZSRR w 1946 roku w pierwszym Instytucie Medycznym w Moskwie. Częścią jego praktycznych zadań było monitorowanie oddechu nieuleczalnie chorych pacjentów przed śmiercią. Po setkach godzin spędzonych na obserwacji i rejestrowaniu wzorców oddychania był w stanie przewidzieć z dokładnością, często co do minuty, czas śmierci każdego pacjenta. Oddech każdego pacjenta przyspieszał w miarę pogarszania się jego stanu i zbliżania się do śmierci.

Metoda Butejki po raz pierwszy przybyła do Australii i Wielkiej Brytanii z Rosji na początku lat 90-tych. Na początku metoda ta była popularna wśród dorosłych i dzieci cierpiących na astmę. W ciągu ostatnich lat metoda Butejki okazała się skuteczna w leczeniu wielu problemów związanych z oddychaniem i nie tylko, wśród których możemy wymienić:

zaburzenia oddychania podczas snu (bezsenność, chrapanie, obturacyjny bezdech senny), astma, nieżyt nosa, katar sienny,stany lękowe, stres i ataki paniki oraz problemy zdrowia zębów u dzieci, rozwój czaszkowo-twarzowy i ADHD.

Metoda Butejki jest techniką oddychania mającą na celu poprawę funkcjonalnych wzorców oddychania. Jak już wspomnieliśmy wcześniej, pomimo, że oddychanie jest czynnością mimowolną, podlega zmianom pod wpływem stresu codziennego życia, przetworzonej żywności, nadmiernego siedzenia i mówienia, wyborów związanych ze stylem życia i czynników środowiskowych.

 

Oddychanie funkcjonalne polega na wdychaniu i wydychaniu przez nos. Oddech jest lekki, regularny, pozbawiony wysiłku, a jego głównym motorem jest przepona. 

Z drugiej strony słabe oddychanie to zazwyczaj oddychanie górną częścią klatki piersiowej, często przez usta.

Objawy najczęściej zgłaszane przez osoby ze słabym wzorcem oddychania obejmują niemożność wzięcia satysfakcjonującego oddechu, nieproporcjonalną duszność podczas odpoczynku lub wysiłku fizycznego, częste ziewanie lub wzdychanie lub uczucie braku wystarczającej ilości powietrza. Nieregularny oddech jest często cechą złego wzorca oddychania.

Butejko mierzył wzorce oddychania pacjentów cierpiących na astmę, ale do swoich badań włączył także osoby cierpiące na inne dolegliwości i w wielu przypadkach stwierdził, że zbyt często dochodziło u nich do hiperwentylacji.

Opracował program do pomiaru oddechu, a także metodę przywracania oddechu pacjentów do normalnego poziomu.

Pomiar oddechu to wspomniana wcześniej  Pauza Kontrolna w metodzie Butejki.

 

Test Pauzy Kontrolnej (PK) - z książki „Zamknij usta” Patricka McKeown’a:

1. Usiądź;

2. Weź normalny wdech i wydech przez nos;

3. Ściśnij nos palcami, aby wstrzymać oddech;

4. Odmierz czas w ciągu kilku sekund, aż poczujesz pierwszą zdecydowaną potrzebę oddychania;

5. Wznów oddychanie przez nos;

Twój oddech pod koniec pauzy kontrolnej powinien być normalny.

Celem jest osiągnięcie przerwy kontrolnej trwającej 40 sekund. Mniej niż 25 sekund silnie sugeruje zaburzenia wzorca oddychania.

Stosujący metodę Butejki doświadczali  astmy, zatkanego nosa, zmęczenia, lęku i ataków paniki, aż do chwili, gdy pausa kontrolna, zmierzona z samego rana trwała co najmniej 25 sekund.

Wyższą pauzę kontrolną osiąga się oddychając wyłącznie przez nos i ćwicząc różne ćwiczenia oddechowe. Dobrze i systematycznie wykonywane ćwiczenia oddechowe powinny zmniejszyć występowanie objawów o 50% w ciągu dwóch tygodni.

Butejko ustalił, że oddychanie, tak istotne dla podtrzymania życia, może być zarówno lekarstwem, ale także, co zdumiewające, przyczyną  wielu chorób cywilizacyjnych.

https://www.normalbreathing.com/

https://www.youtube.com/watch?v=XvVzx9Msr1M

https://pubmed.ncbi.nlm.nih.gov/18494947/

https://pubmed.ncbi.nlm.nih.gov/10593789/

https://pubmed.ncbi.nlm.nih.gov/3324231/

https://www.youtube.com/watch?v=DF0Kv36r4mk

https://www.youtube.com/watch?v=lw9J3C9iCtc

https://www.youtube.com/watch?v=wjZL0llp5Ac

https://buteyko.info/conditions/asthma/

https://articles.mercola.com/sites/articles/archive/2024/01/21/proper-breathing.aspx

arrow left
arrow right

Wszystkie informacje w zamieszczanych artykułach służą wyłącznie celom edukacyjnym i nie są poradą medyczną. Zawsze skonsultuj się z odpowiednim specjalistą przed podejmowaniem jakichkolwiek decyzji dotyczących zdrowia. Autorzy nie ponoszą odpowiedzialności za jakiekolwiek informacje i działalności związane z zamieszczonymi linkami.